20 września 2007 roku w Krakowie miały miejsce dwa ważne dla mieszkańców wydarzenia. Tego dnia zaprezentowano nowoczesny, niskopodłogowy tramwaj trzeciej serii Bombardiera oraz oficjalnie uruchomiono system KKM. Na ulicach stanęły pierwsze automaty a w punktach sprzedaży biletów MPK zaczęto wydawać karty. Od tego momentu minęło pół roku. Przez ten czas KKM stała się podstawowym nośnikiem biletów w Krakowie. W tramwajach i autobusach podróżuje z nią już 173 tys. osób.
Każdego miesiąca przybywa również pasażerów, którzy wolą samodzielnie doładować swoje karty w jednym z 62 automatów, które stoją na krakowskich ulicach. Do tej pory z tej wygodnej formy zakupu biletu skorzystały dokładnie 332.864 osoby. To rozwiązanie bardzo chwalą sobie studenci (31 tys. doładowało legitymacje w automatach).
Możliwość samodzielnego doładowania legitymacji i KKM w automatach o każdej porze dnia i nocy zdecydowanie ułatwiła życie pasażerów. Żeby wykupić bilet na kolejny miesiąc nie muszą już przychodzić do punktów sprzedaży biletów okresowych. Setki osób od pół roku już się w nich nie pojawiły. Wolą, przechodząc przez centrum miasta zatrzymać się przy którymś z automatów i w nim doładować bilet. Dzięki temu w punktach nie ma już kolejek, w których czekając po bilet trzeba było spędzić nawet kilka godzin.
Mimo coraz większej liczby wykonanych operacji w automatach coraz mniej osób zgłasza, że miało kłopoty z zakupem biletu w automacie. Procentowo skala tych problemów wynosi zaledwie ułamek procenta. Niestety do wielu z nich przyczyniają się sami pasażerowie. Każdego miesiąca pracownicy MPK usuwają awarie spowodowane przez nieumiejętność niektórych pasażerów (m.in. wkładanie do czytników zwiniętych banknotach lub kilku banknotów jednocześnie). Warto jednak podkreślić, że każdy kto ma jakiekolwiek problemy z doładowaniem karty może zgłosić swój problem pod bezpłatnym numerem telefonu czynnym całą dobę.
Przypomnijmy. System KKM, składa się z 60 automatów, 300 tys. kart i 80 urządzeń do ich kontroli. Koszt wprowadzenia systemu to 7,5 mln zł netto. 75 proc. tej kwoty pochodziło ze środków Unii Europejskiej.